by

No dobra, mamy to. Pierwsze fale mrozów za nami i dopiero teraz człowiek poczuł co to znaczy marznąć na rowerze. Takie październikowe marznięcie czy złoto-jesienno listopadowe to w ogóle nie jest marznięcie przy takim zimowym marznięciu. Okolice zera, wiatr, otwarta szosa – odczuwalna minus pięć. Jedziesz i myślisz tylko o tym, że nie jest spoko. I tak to się kręci w te zimowo- mroźne miesiące. Oczywiście jeżeli nie wolisz schować się w domu na zwifcie, ale skoro to czytasz zakładam, że jednak wolisz obcować z naturą, nawet jeżeli musisz opuścić strefę termicznego komfortu. Pan Kempa na przykład niespecjalnie lubi więc pewnie nie czyta. Ale ja lubię, albo muszę, a czasem po prostu wolę niż trenażer więc piszę, bo coś tam w życiu w zimnym pokręciłem to i mogę podzielić się wiedzą. 


To jak ugryźć te zimowe treningi? Po kolei. Zacznijmy od ubioru. Mówi się, że nie ma złej pogody na rower, są tylko złe ubrania. Coś w tym jest. Problem z ubraniami zimowymi jest taki, że dobrze żeby oddychały, były wodoodporne, elastyczne i ciepłe. Brzmi jak niezłe combo, a “niezłe comba” materiałowe zazwyczaj nieźle kosztują. Inna sprawa jest taka, że raz zakupione i użytkowane zgodnie z zaleceniami z metki ( jak prać czy suszyć i tak dalej) są z nami na długie lata. Jeżeli zatem wahasz się czy kupić porządne ciuchy, a masz na to środki, to tak, kup porządne ciuchy. Jeżeli masz ograniczone środki skup się na najważniejszych. Co najlepiej chronić? Pewnie znacie tę piosenkę “głowa ramonia kolana pięty”? Oczywiście, że znacie. Od dzisiaj będzie nucić “głowa ramiona cola na pięty”. Czy wrzuciłem to tylko po to żeby zaburzyć wasz odbiór tej piosenki na zawsze? Owszem. Wracając do tematu. Najwięcej ciepła ucieka przez stopy, dłonie i głowę. Ciepłe skarpety z wełny merysnosa robią turbo robotę, a wysokie przeciwdeszczowe ocieplane ochraniacze zabezpieczą nas przed zimnem wiatrem i wodą. Ciepłe rękawiczki ponad nadgarstki z membraną przeciwwiatrową i ciepła czapka pod kask, która nie uwiera. Dobry zestaw. Do tego dorzuciłbym komin na szyję. Macie więcej sianka albo w tym sezonie chcecie doinwestować spodnie? Szukajcie takich z dodatkową membraną na kolana i uda, bo one zawsze najbardziej marzną. Najwięcej można chyba wydać na kurtkę. Tutaj koniecznie sprawdźcie żeby była oddychająca, przeciwwiatrowa i nie ograniczała waszych ruchów. Od wody zawsze można zabezpieczyć się dodatkową pelerynką.

Jeżeli chcecie kombinować, to tak: ochraniaczy na buty i ciepłych rękawiczek nie zastąpicie według mnie niczym sensownym. W kwestii spodni, jeżeli macie długie ocieplane spodnie, a dalej zimno polecam pod spód dorzucić nogawki. Co do kurtki to ja na bardzo zimne treningi zakładam po prostu swojego softshella i biorę na klatę aero straty.
Ubiór mamy ogarnięty. Teraz żeby pićko nie zamarzło. Zakup thermo bidonu albo zwykły bidon pod kurtkę na plecy. Szybko poszło

To może o tym gdzie trenować? W sensie, czy koniecznie musimy jeździć na szosie?
Krótko mówiąc w lesie jest cieplej. Na mtb, gravelu czy przełaju z zasady jeździ się wolniej, a w lesie nie wieje tak mocno, czyli odczuwalna temperatura zdecydowanie się podnosi. Do tego w lasach łatwiej schować się przed uciążliwym smogiem. Same plusy, żadnego minusa, jak filet. Kto nie wie o co chodzi odsyłam na You Tube z hasłem “filet”. 

Na koniec słów kilka o rowerze. Dobrze byłoby mieć “zimówkę”. Idealna zimówka to taki rower na którym możecie wjechać w las, nie jest go szkoda na zasolonych drogach, a jeśli są amortyzatory to mogą sobie pracować nawet przy minusowych temperaturach. Czyli najlepiej się sprawdzi gravel/przełaj/ hardtail. Z tym, że jak przełaj to oponki raczej nie są odporne na kontakt z kamieniami i tutaj warto znaleźć sobie rundkę treningową i ją wygrabić żeby spokojnie cieszyć się zabawą, a nie zastanawiać się kiedy rozetniecie oponkę. Jak musicie jeździć na szosie to pełne błotniki, najlepiej z chlapaczami, są absolutnie niezbędne. Tyle ode mnie moi drodzy. Dajcie znać czy macie jakieś lajfhaki, o których nie wspomniałem, a się sprawdzają oraz czy cola na pięty.

Pozdrawiam. Pan Paweł

(Visited 485 times, 1 visits today)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

12 − jedenaście =

Close Search Window